Przewodnik po starej Rzeczypospolitej: #2 Wyprawa na Żuławy Gdańskie cz.18 minut lektury

Przewodnik po starej Rzeczypospolitej: #2 Wyprawa na Żuławy Gdańskie cz.18 minut lektury

Korzystając z pięknego tegorocznego lata, wybrałem się na kilka rowerowych wypadów w stronę Żuław Gdańskich. Jednak zamiast przestudiować współczesne mapy, sięgnąłem do XVII i XVIII-wiecznej kartografii, aby moje podróże były nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie.


Za miastem ponad Wisłą są piękne i rozwklekłe równiny, gdzie się żuławy ciągną napełnione wszędzie wsiami ludnemi, i konserwujęcemi wielkie stada bydeł. Na około zaś miasta są pałace, rezydencje gdańszczanów z ogrodami obszernemi i pięknemi.

Władysław Aleksander Łubieński, Świat we wszystkich swoich częściach, 1741 r. 

 

Gdańsk to nie tylko ścisłe, historyczne centrum miasta, opasane niegdyś wieńcem fortyfikacji. To również cały wachlarz mniejszych i większych osiedli o własnym charakterze i specyfice, które z czasem zostały wcielone w obszar administracyjny miasta. Wystarczy wspomnieć Wrzeszcz, Oliwę czy Nowy Port, organicznie związane z Gdańskiem od stuleci. Jednak granice gdańskiego mikrokosmosu można wytyczyć jeszcze dalej, włączając do niego dawne gdańskie terytoria wiejskie. 

Podstawą potęgi nowożytnego Gdańska były przywileje, które miasto otrzymało od króla Kazimierza Jagiellończyka w czasie wojny trzynastoletniej toczącej się pomiędzy Królestwem Polskim i Zakonem Krzyżackim, wystawione w 1454, 1455 i 1457 roku (ten ostatni zwany Wielkim Przywilejem). Do licznych zysków Gdańska należało między innymi połączenie miast gdańskich w jeden organizm, przejęcie schedy po komturach (terenu zamku, spichlerzy, prawa do użytkowania młynów), prawo do prowadzenia własnej polityki podatkowej i ogłaszania wilkierzy, prawo bicia własnej monety czy duża autonomia w kwestiach handlu i żeglugi. Ponadto miasto wzbogaciło się o duże nadania ziemskie: Mierzeję Wiślaną, Żuławy Steblewskie (zwane również Gdańskimi) oraz liczne wsie znajdujące się na Wyżynie Gdańskiej. Opieka nad nimi została przywiązana do urzędu czwartego burmistrza (Oberwachherra). 

Fragment mapy Gdańska i okolic z pierwszej połowy XVIII wieku. Źródło: Polona.pl

Wiele możnych rodów gdańskich zaczęło inwestować w dzierżawy na Żuławach – wystarczy wspomnieć Ferberów. Zarówno miasta, jak i posiadłości wiejskie Prus Królewskich odznaczały się na tle reszty Rzeczyspopolitej. Miasta były tutaj większe i cieszyły się większą wolnością, zaś chłopi byli zamożniejsi.

W XVI wieku Żuławy stały się popularną destynacją dla niderlandzkich imigrantów. Prześladowania wymusiły na naśladowcach Menno Simmonsa emigrację, a wielu z nich wybrało Prusy Królewskie, gdzie byli witani z otwartymi ramionami. “Olędrzy”, jak ich niekiedy nazywano, osiedlali się głównie na Żuławach, gdzie dzięki doświadczeniu w osuszaniu terenu zajęli się rolnictwem. Tworzyli małe osady, cieszące się dużą niezależnością; stronili od obcych, a swoje nabożeństwa odprawiali w prywatnych domach. Chociaż mennonitów już tutaj nie ma, pozostały relikty po ich wielowiekowej bytności – takie jak cmentarze czy piękne domy podcieniowe.

Olszynka, czyli żuławski kawałek Gdańska

Żeby udać się na Żuławy, nie trzeba nawet opuszczać granic Gdańska – wystarczy udać się na Olszynkę, opuszczając Dolne Miasto na południe. Czy zrobimy to przejeżdżając przez Bramę Nizinną, czy Kolorowym Mostem przerzuconym nad opływem Motławy, przekraczamy granicę dawnych fortyfikacji.

Dzisiejsza dzielnica Olszynka w całości znajduje się na terenie Żuław. W średniowieczu ten teren był porośnięty gęstym lasem, dlatego tę ziemię, należącą do Głównego Miasta, nazwano Mieszczańskim Lasem (Bürgerwald). Później ta nazwa przeszła na założoną tutaj wieś, i konkurowała z używanym równolegle Walddorfem, czyli Leśną Wsią. W pewnym momencie doszło do podziału wsi na Wielką i Małą. Za Wygonem Górnym (ulicą Zawodzie) rozciagały się Błonia, inaczej zwane Łąkami Mieszczańskimi(Bürgerwiesen). Powstała tutaj osada Nowa Wieś.



Osada powstała wokół dawnych wygonów, które służyły do pędzenia bydła na pastwiska. Są one czytelne do dnia dzisiejszego – to współczesne ulice Łanowa, Modra oraz Zawodzie (przed wojną kolejno Dolny, Środkowy i Górny Wygon). Wieś poważnie podupadła po zniszczeniach dokonanych podczas wojen napoleońskich. Dzisiaj na Olszynce dominuje współczesna zabudowa jednorodzinna. Najstarsze domki, znajdujące się w obrębie ulic Krótkiej i Pustej, pochodzą z lat 1937-1939. 

Widok na Olszynkę z panoramy Gdańska A. Dickmanna z 1617 roku. Dostrzec można charakterystyczne wiatraki. Jeden z nich znajdował się w okolicy Dworu Olszynki, przy ulicy Miedza.

Od czasów przywilejów króla Kazimierza Jagiellończyka, zarząd nad tymi terenami należał do specjalnego Urzędu Budowlanego, w skład którego wchodziło dwóch rajców (panów budowlanych), 2 ławników i 2 przedstawicieli Trzeciego Ordynku. Oprócz Wielkiej i Małej Olszynki i Nowej Wsi, Urząd miał jeszcze pod opieką Płonię (Plehnendorf). 


Zobacz również: OLIWSKA DOLINA ELFÓW – SPACER Jeżeli z ulicy Polanki zboczymy pomiędzy dwoma pierwszymi oliwskimi dworami i przejdziemy za Górę Pawełek (czyli przedwojenną  Paulshöhe), dojdziemy do ukrytego w lesie uroczego stawu. Za nim, w głębi lasu, znajduje się najprawdziwsza Dolina Elfów. taką nazwę nadano tej dolince na przełomie XIX i XX wieku, zapewne aby tchnąć romantycznego ducha w zakamarki Lasów Oliwskich. Te coraz częściej były odwiedzane przez turystów oraz letników. Dolina miała wszak podobnie tajemniczych sąsiadów: Dróżkę Filozofów, Dróżkę Następcy Tronu czy  Wzgórze Trzech Panów (najwyższe wzniesienie Lasów Oliwskich!). 


Najciekawszym budynkiem znajdującym się w dzielnicy jest  klasycystyczny Dwór Olszyński z 1802 roku, obecnie przekazany wspólnocie zielonoświątkowców. Niegdyś wokół dworu rozciągał się ogród.  Zdjęcie z lipca 2020 r.

Przy zbiegu Czarnej Łachy, Raduni i Motławy

Przejeżdżając rowerem ulicą Łanową, docieram do mostu przerzuconego nad Motławą. W tym miejscu rzeka łączy się z Radunią i kanałem Czarnej Łachy. Po przeciwnej stronie znajduje się teren wsi Krępiec. W średniowieczu ta osada należała do jednego z najbogatszych gdańskich szpitali – Szpitala Św. Ducha, który dysponował również przywilejem połowu ryb. Niegdyś tym rejonie funkcjonowała gospoda Krams Krug – Karczma Kramsa. Z kolei teren po lewej stronie, pomiędzy Radunią a Motławą (obręb ulic Nad Starą Radunią i Przybrzeżną) nosił nazwę Miszek (Nonnenhof – nie mylić z gdańską ulicą o tej samej nazwie!). Tutejsze łąki należały od 1401 roku do zakonu staromiejskich brygidek, które dzierżawiły je patrycjuszom bądź szlachcicom. Profesor Sławomir Kościelak napisał:

W XV i XVI stuleciu niemal każde z dóbr wiejskich klasztoru zarządzane było w nieco inny sposób i jakby – oddzielnie. Pręgowo w całości lub poszczególne jego części składowe (np. folwark, karczma, młyn) były dzierżawione i z tego tytułu klasztor otrzymywał stosowne czynsze. Jednym z XVI-wiecznych dzierżawców był wspomniany wyżej Mikołaj Kos, kanonik fromborski, a w pewnym okresie także proboszcz gdański i pręgowski. Z kolei nieistniejący dziś majątek Nonnenhof koło Krępca, na lewym brzegu Motławy w 1571 roku dzierżawił szlachcic – Tomasz Sokołowski. 

Z czasem powstał tutaj dwór oraz karczma.

Chociaż gdański komtur dysponował władzą sądowniczą nad klasztorem, siostry chciały przekraczać wyznaczone im przez krzyżackich dygnitarzy granice. Nie zamierzały jedynie modlić się, nauczać, prosić o jałmużnę i pracować fizycznie. Ich działalność zaczęła doskwierać mieszkańcom pobliskiego Osieka, w którym skutecznie rozpoczęły coś, co dzisiaj moglibyśmy nazwać działalnością deweloperską – kupowały domy i parcele, aby później za pomocą spekulacji z zyskiem je sprzedawać, unikając dodatkowych opłat. Często też stosowały politykę faktów dokonanych – bezprawnie poszerzały swoje nieruchomości o fragmenty wspólnej przestrzeni, aby zwiększyć stan posiadania. Krzyżakom zależało na tym, aby w mieście nad Motławą powstał żeński klasztor, który mógłby stać się instytucją pomagającą kobietom z marginesu. Jednak produktem ubocznym było powstanie czegoś w rodzaju religijnej, kobiecej korporacji, która skutecznie zwiększała swoje wpływy i stan posiadania.

Po sekularyzacji zakonu Mniszki przeszły na własność państwa. W bliższym nam czasach brzeg Motławy funkcjonował jako popularne dzikie kąpielisko dla okolicznych mieszkańców. 

Część II pojawi się wkrótce. 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: