#4 sceny z XVIII-wiecznego Gdańska. Kawiarnie, spacery, zieleń i parasolki

#4 sceny z XVIII-wiecznego Gdańska. Kawiarnie, spacery, zieleń i parasolki

W swoich 50 widokach Gdańska Matthaeus Deisch uwiecznił, oprócz najważniejszych gmachów, coś jeszcze – gdańszczan podczas swoich codziennych zajęć. Cofnijmy się więc w czasie do XVIII-wiecznego Gdańska i podejrzyjmy kilka scen z codziennego życia: na spacerze, w kawiarni, publicznym ogrodzie i damy dzierżące parasolki.

Jak wyglądała pierwsza karczma w Nowym Porcie?

Jak wyglądała pierwsza karczma w Nowym Porcie?

U swoich początków Nowy Port, podobnie jak reszta terenów leżących w pasie nadmorskim położonym między Oliwą a Gdańskiem, był związany z cystersami. Przy północnym skraju Jeziora Zaspa (przy dzisiejszej ulicy Wyzwolenia) powstały zabudowania należące do mistrza rybackiego, nadzorującego połowami w imieniu opata. Z kolei na zachodnim brzegu Martwej Wisły pojawiła się karczma…

MELANCHOLIJNY POMNIK KONSTANTEGO FERBERA

MELANCHOLIJNY POMNIK KONSTANTEGO FERBERA

Śmierć była wierną towarzyszką dawnych gdańszczan, nie odstępującą ich na krok. Gdy zacny mieszczanin umierał, ku jego pamięci drukowano mowy pogrzebowe, które jaki ponure podarki rozdawano rodzinie, przyjaciołom i wszystkim zainteresowanym. Drukowanemu kazaniu często towarzyszyła odpowiednia grafika, która miała bez słów, jedynie za pomocą symboli, przekazać odpowiednie przesłanie. 

Zwycięski pochód czarnej śmierci. Wycinki z relacji doktora Gottwalda z 1709 roku

Zwycięski pochód czarnej śmierci. Wycinki z relacji doktora Gottwalda z 1709 roku

Epidemia dżumy, która nawiedziła Gdańsk w 1709 roku, zebrała upiorne żniwo – niemal 25 tysięcy mieszkańców zostało ściętych kosą Czarnej Śmierci. Jeden z gdańskich lekarzy, Johann Christoph Gottwald, brał czynny udział w zwalczaniu choroby. Podczas tej nierównej walki zapłacił straszliwą cenę, ponieważ zaraza dostała się do jego domu i zabrała członków jego rodziny, jednak doktor Gottwald przeżył – i stał się autorem szczegółowej relacji z tego makabrycznego roku. Oto kilka morowych wycinków z jego dziennika. 

#6 NAJSTARSZYCH NAZW ULIC GDAŃSKIEGO OSIEKA

#6 NAJSTARSZYCH NAZW ULIC GDAŃSKIEGO OSIEKA

W średniowieczu Osiek był – obok Głównego, Starego i Młodego Miasta – jedną z czterech gdańskich gmin miejskich. Chociaż w epoce nowożytnej Osiek został wchłonięty przez Stare Miasto, a samo miano niegdysiejszej osady przylgnęło do jednej z ulic, wciąż w uliczkach Osieka i ich nazwach jest zaklęte dziedzictwo minionych wieków. Oto #6 najstarszych nazw ulic Osieka.

MINIATURY #2

MINIATURY #2

Najciekawsze krótkie opowieści z wpisów na facebookowym profilu zebrane w jednym miejscu. Jezioro Zaspa i jego losy, wnętrze Wielkiej Zbrojowni w opisie czeskiego poety i wygnańca, fragment druku okolicznościowego wydanego z okazji ślubu patrycjusza bibliofila, o gdańskich domach dla trędowatych i sekcji zrośniętych bliźniąt przeprowadzonej przez doktora Kulmusa  – oto miniatury GEDANARIUM #2. 

Zrozumieć Oliwę. Dlaczego tutaj, dlaczego cystersi?

Zrozumieć Oliwę. Dlaczego tutaj, dlaczego cystersi?

Współczesna Oliwa jak magnes przyciąga w równym stopniu rzesze turystów oraz mieszkańców. Jednak żeby w pełni zrozumieć Oliwę – jej kształt, położenie i historię – musimy się cofnąć kilka stuleci, do XI wieku, i przyjrzeć się cystersom i ich działalności.

#6 Najważniejszych gmachów Gdańska według XVII-wiecznego poety-wygnańca

#6 Najważniejszych gmachów Gdańska według XVII-wiecznego poety-wygnańca

W 1629 r. do Gdańska przybył Czech Wacław Klemens Żebracki, poeta tworzący w łacinie. Będąc pod wrażeniem potęgi i bogactwa miasta (lub licząc na mecenat próżnych patrycjuszów), czeski wygnaniec napisał obszerny poemat Gedanum sive Dantiscum, w którym opisał piękno Gdańska. Wiele łacińskich wersów jest poświęconych najważniejszym budowlom. Oto 6 najważniejszych gmachów Gdańska według XVII-wiecznego czeskiego banity.

Nie pozwolisz żyć czarownicy – o gdańskich wiedźmach i ich karaniu

Nie pozwolisz żyć czarownicy – o gdańskich wiedźmach i ich karaniu

Do Gdańska nigdy nie dotarła psychoza masowych polowań na czarownice, która toczyła dużą część Europy i Nowego Świata. Pomimo tego, również nad Motławą palono na stosie ludzi oskarżonych o czary. Przyznanie się do winy było zazwyczaj poprzedzone torturami w Katowni, zaś po wyroku skazującego domniemaną czarownicę na śmierć, gdański kat przygotowywał miejsce kaźni na Targu Węglowym.

Angielski król w Gdańsku. Wielka krzyżacka epopeja hrabiego Derby

Angielski król w Gdańsku. Wielka krzyżacka epopeja hrabiego Derby

Urodzony w 1367 r. Henryk Bolingbroke, przyszły król Anglii, był prawdziwym synem swojej epoki. Młodość upłynęła mu pod znakiem intryg, turniejów rycerskich, polowań i śpiewów minstreli. Jednak aby obraz rycerza był kompletny, brakowało jednego – udziału w wyprawie krzyżowej. Okazja pojawiła się w 1390 r., kiedy to Zakon Krzyżacki ogłosił kolejną wyprawę na Litwę. Przy okazji hrabia Derby kilkukrotnie gościł w Gdańsku.

#9 najstarszych nazw ulic Gdańska

#9 najstarszych nazw ulic Gdańska

Stawkę otwiera ul. Długa (1331 r.), a zamyka Lektykarska (1347 r.). Oczywiście pojawienie się nazwy nie jest równoznaczne z pojawieniem się samej ulicy. Jednak nazwanie ulicy własnym mianem nadawało jej znaczenia i opisywało jej charakter, a jej trwanie – po wiekach zmian, zawirowań i chaosu – jest wartością samą w sobie. Oto 9 najstarszych nazw ulic Gdańska.

Gdańsk, czyli wrota do królestwa Bachusa. Rzecz o winie nad Motławą

Gdańsk, czyli wrota do królestwa Bachusa. Rzecz o winie nad Motławą

    Chociaż portowy Gdańsk bardziej kojarzy się z piwem, licznymi browarami i gorzałką ze słynną Goldwasser na czele, miasto było ważnym punktem na winiarskiej mapie Rzeczpospolitej. Wprawdzie w okolicy nie było żadnych upraw winorośli, na pokładach statków przywożono tysiące litrów tego trunku – a na dodatek kreatywni gdańszczanie potrafili zamieniać podłe winiacze w najbardziej szlachetne gatunki zagranicznych win…     Chociaż portowy Gdańsk bardziej kojarzy się z piwem, licznymi browarami i gorzałką ze słynną Goldwasser na czele, miasto było…

Read More Read More

Koniec świata w Gdańsku, czyli o starciu dwóch herezji

Koniec świata w Gdańsku, czyli o starciu dwóch herezji

W 1600 roku na  pokład statku zmierzającego do portu gdańskiego wszedł  angielski herezjarcha. Wraz z wiernymi towarzyszami wyruszał z Amsterdamu, aby wieszczyć rychłe nadejście Chrystusa oraz wybicie godziny Sądu. Chociaż w Niderlandach zebrał wokół siebie słuchaczy, chciał eksportować swoje poglądy dalej. Nie spodziewał się, że w Gdańsku natrafi na gniazdo równie kontrowersyjnej herezji, jak jego własna…

MINIATURY #1

MINIATURY #1

Najciekawsze krótkie opowieści z wpisów na facebookowym profilu zebrane w jednym miejscu. Wizyta bliźniąt syjamskich w XVII-wiecznym Gdańsku, francuska rycina, dzieje jednego listu królowej Marysieńki, historia jednego pięknego gdańskiego obrazu oraz mniej znane fakty związane z oliwskim Spichlerzem Opackim – oto miniatury GEDANARIUM #1. 

Tajemnice Wieży Więziennej i Katowni, czyli ciężki jest los przestępcy za grubymi murami

Tajemnice Wieży Więziennej i Katowni, czyli ciężki jest los przestępcy za grubymi murami

Wzrok każdego wjeżdżającego główną bramą do Gdańska musiał również spocząć na wyrastającej tuż obok Wieży Więziennej i przylegającej doń Katowni. Zapewne wokół budynków musiały rozlegać się jęki, szczęk łańcuchów i głośne złorzeczenia skazańców, co w zamierzeniu władz miało odstraszyć przed popełnieniem przestępstwa w granicach miejskiej jurysdykcji. Jednak pokusa bardzo często okazywała się zbyt duża…

Która gdańska książka stała się bestsellerem w Japonii?

Która gdańska książka stała się bestsellerem w Japonii?

  Chociaż dzisiaj Kraj Kwitnącej Wiśni kojarzy się z fantastycznym postępem technologicznym i robotyką rodem ze świata science fiction, nie zawsze tak było. Gdy rządzący Japonią ród Tokugawa zamknął kraj na wpływy świata zewnętrznego, zaowocowało to również zahamowaniem rozwoju nauki i techniki. Iskrą, która była początkiem zmian, okazała się książka gdańskiego uczonego.