Zrozumieć Oliwę. Dlaczego tutaj, dlaczego cystersi?13 minut lektury

Zrozumieć Oliwę. Dlaczego tutaj, dlaczego cystersi?13 minut lektury

Klasztor cystersów w Oliwie na rycinie M. Deischa z drugiej połowy XVIII wieku, źródło: polona.pl

Współczesna Oliwa jak magnes przyciąga w równym stopniu rzesze turystów oraz mieszkańców. Jednak żeby w pełni zrozumieć Oliwę – jej kształt, położenie i historię – musimy się cofnąć kilka stuleci, do XI wieku, i przyjrzeć się cystersom i ich działalności.


Gdybyśmy dokopali się do korzeni zakonu cystersów okazałoby się, że glebą na którą padło ziarno, był bunt. Robert z Molesme, syn francuskiego rycerza, wstąpił do zakonu benedyktynów kiedy miał 15 lat – w 1044 r. Chociaż wspinał się po kolejnych szczeblach zakonnej kariery – aż do stopnia opata – Robertowi nie podobała się moralna kondycja współbraci. Dostrzegał ich rozprężenie, nieposłuszeństwo i odejście od ideału św. Benedyktyna z Nursji wyrażonego w słynnym haśle – ora et labora, módl się i pracuj.

Z tego powodu Robert był zadowolony, kiedy papież Grzegorz VII wskazał mu rolę przewodniczenia wspólnocie pustelniczej w Molesme. To właśnie tutaj znalazł swoją inspirację św. Bruno z Kolonii, który przebywał przez jakiś czas w Molesme, aby potem odejść ze swoimi towarzyszami i założyć Wielką Kartuzję – pierwszy klasztor kartuzów. Jednak z czasem również Molesme stało się ofiarą własnej popularności – opactwo wzbogaciło się i przyciągało ludzi skuszonych bogactwem, a nie perspektywą kontemplacji. Dlatego Robert raz jeszcze udał się na tułaczkę wraz ze swoimi najwierniejszymi towarzyszami.

Średniowieczny klasztor w Cîteaux wraz z ogrodami. Za Małgorzatą Milecką (Średniowieczne dziedzictwo sztuki ogrodowej klasztorów europejskich).

Robert osiadł w oddalonej od ludzkich siedlisk dolinie, otoczonej gęstym lasem. Założył tutaj opactwo Cîteaux, które w łacinie nosiło nazwę Cistercium – według najpopularniejszej teorii nazwa ta pochodzi od słowa cisternae, które oznaczało podmokły teren lub bagna. Opactwo założono 21 marca 1098, w dzień św. Benedykta, i dało ono początek zarówno zakonowi cystersów, jak i wszystkim ich klasztorom.

Ojcowie założycielowie

Jednak wkrótce Robert wrócił do Molesme, ponieważ tamtejsi zakonnicy przysięgli poprawę i wierność duchowi benedyktyńskiemu; władzę w Cîteaux pozostawił w rękach Alberyka – kolejnego opata – oraz Stephena Hardinga, anglosaskiego przeora. Jednak Alebryk, był pustelnik, szybko zmarł, więc Harding został trzecim z kolei opatem klasztoru.

To właśnie opat Harding sformułował Carta Caritatis, co można przetłumaczyć jako Statut Miłosierdzia – dokument regulujący działanie całego zakonu. Carta zajmuje się głównie kwestiami administracyjnymi (samo miłosierdzie w nazwie oznacza brak przymusu płacenia darowizn przez klasztory-córki na rzecz klasztorów-matek). To właśnie ten dokument ustanowił coroczne zbieranie się Kapituły Generalnej w Cîteaux, wizytacje klasztorów, wybieranie opatów poprzez głosowanie, przyjęcie reguły św. Benedykta, zasady zakładania nowych opactw oraz wiele innych podobnych kwestii.

Cystersi zrezygnowali również z czarnych, benedyktyńskich habitów i przyjęli białe odzienia, mające nawiązywać do tradycji pustelniczych. U swych początków cystersi mieli obejmować miejsce oddalone od ludzkich siedzib, aby własną pracą zmieniać je w żyzne miejsce. Szybko jednak mnisi okazali się niewystarczającą siłą zdolną opanować pustkowia i pola – dlatego do klasztorów przyjęto prostszych ludzi – konwersów. Konwersi byli braćmi zakonnymi, ale ich głównym zadaniem była praca fizyczna – obowiązywały ich też mniej ścisłe reguły zakonne.

Cystersi – oficjalnie sformowani w 1112 r. – rozpoczęli szybką ekspansję na całym kontynencie. Szczególnie duży sukces, poza Francją, osiągnęli w Walii oraz na Węgrzech.

BERNARD Z CLAIRVAUX – ŚREDNIOWIECZNY WIZJONER

Fragment manuskryptu Chroniques abrégées des Anciens Rois et Ducs de Bourgogne (ok. 1480 r.) – scena wyruszenia św. Bernarda z Clairvaux do Burgundii. Źródło: wikimedia commons

Bernard był człowiekiem obdarzonym ponadprzeciętną charyzmą. Do Cîteaux przybył na czele trzydziestu towarzyszy, złożonych z jego przyjaciół i członków rodziny; wszyscy przyjęli biały habit. Stosunkowo szybko opuścił klasztor na czele 12 braci, aby założyć kolejną cysterską placówkę: w Clairvaux. Klasztor rozrastał się w błyskawicznym tempie i szybko mnisi z Clairvaux były wysyłani dalej, aby zakładali nowe wspólnoty.

Sam Bernard szybko stał się czołową postacią ówczesnego świata. Starał się rozstrzygać spory pomiędzy papieżami a władcami świeckimi; brał również udział w konfliktach o Tron Piotrowy. To właśnie Bernard nakreślił regułę dla templariuszy, jednocześnie przyczyniając się do stworzenia ideału rycerza późnego średniowiecza. Nauczania Bernarda były również kluczowe w wezwaniu do Drugiej Krucjaty – jego przemówienie skłoniło nawet koronowane głowy do udziału w walkach z Turkami.

W swojej myśli religijnej Bernard stawiał nacisk na postać Maryi. Kult maryjny w ogóle był szeroko rozpowszechniony wśród cystersów, a większość ich kościołów nosi ich wezwanie – nie wyłączając w tym oliwskiej katedry, która nosi wezwania Najświętszej Maryi Panny, Trójcy Świętej oraz…św. Bernarda z Clairvaux. Patron oliwskiego kościoła był również wielkim zwolennikiem czytania oraz kontemplacji Pisma, które uważał na rdzeń życia zakonnego. Bernard został kanonizowany w 1174 i został jednym z patronów zakonu, który pomógł rozwinąć.

CYSTERSI W OLIWIE

Do Oliwy cystersi zostali sprowadzeni w 1186 r. przez księcia pomorskiego Sambora I. Grupa braci na czele z opatem Dithardem przybyła do Oliwy z Kołbacza, które należało do gałęzi wspólnot wywodzących się wprost z Clairvaux. Konwent został osadzony przy niewielkiej wsi Oliwa, przy potoku i zalesionych wzgórzach. W akcie fundacyjnym z 1188 r. po raz pierwszy pojawia się nazwa Olyua, która wedle najpopularniejszej teorii miała pochodzić od hipotetycznej pierwotnej słowiańskiej nazwy Potoku Oliwskiego – Oławy.

Początki były trudne. Cystersi nie byli jeszcze w posiadaniu wielkich majątków; wielokrotnie stawali się też ofiarami napadów pogańskich Prusów. Jedna z takich wypraw w 1226 r. skończyła się całkowitą dewastacją klasztory i wymordowaniem wszystkich mnichów. Jednak z czasem cystersi bogacili się o kolejne nadania ziemskie; zaczęły pojawiać się młyny i gospody, a klasztor powoli wyrastał wokół świątyni. Tak samo jak w innych klasztorach, również oliwska wspólnota korzystała z pomocy konwersów, zajmujących skrzydło zachodnie klasztoru.

Sam kościół również miał skromne początki. Pierwsze romańskie oratorium, wzniesione jeszcze w XII wieku, znajdowało się w miejscu dzisiejszego ołtarza głównego. Kościółek był wzniesiony na kamiennym fundamencie, a niektóre ceglane relikty można do dzisiaj zobaczyć w murze prezbiterium. Po kolejnych napadach czy pożarach następowały kolejne rozbudowy, łączące się z coraz większych majątkiem Oliwy. Po 1350 r. kościół odbudowano w stylu gotyckim, a cała bryła przypominała już dzisiejszy kształt katedry.

Razem z kościołem wyrastały zabudowania klasztoru. Początkowe drewniane budynki były zamieniane z czasem na ceglane konstrukcje, które zostały obdarzone krużgankami i zamknęły się wokół klasztornego wirydarza, czyli wewnętrznego ogrodu.

LOKALIZACJA I TECHNIKA, CZYLI DLACZEGO PRZY POTOKU  I LESIE?

Nie bez powodu cystersi zostali osadzeni przy gęsto zalesionym lesie, zaraz przy korycie Potoku Oliwskiego. Zakonnicy, mający w swoją definicję wpisaną ciężką pracę, byli mistrzami budownictwa oraz inżynierii. Zakon był więc zainteresowany rozwojem technologii, która mogła być przydatna w nowym miejscu – i przy okazji transferowali wszystkie nowinki techniczne do nowych krain. Jedną z ulubionych cysterskich metod ujarzmiania sił natury było koło młyńskie – Europa właśnie cystersom zawdzięcza udoskonalenie i ponowne – po czasach rzymskich – rozprowadzenie go po kontynencie.

Fragment mapy z 1703 – klasztor oliwski, potok oraz pobliskie lasy. Źródło: riksarkivet.se

W Oliwie cystersi wykorzystali znajomość technologii do wzniesienia licznych młynów – od Jelitkowa aż do Lasów Oliwskich – i innych zakładów proto-przemysłowych, jak chociażby wytwórnia drutu. Dlatego Potok był tak ważny dla zakonników – dostarczał nie tylko wody i pożywienia, ale również energii. Gęste lasy miały dwojakie znaczenie w przypadku Oliwy. Po pierwsze, stanowiły o oddaleniu klasztoru od miast i większych skupisk ludzkich. Po drugie, były źródłem drewna niezbędnego w kolejnych rozbudowach.

ARCHITEKTURA – DZIEDZICTWO MYŚLI ŚW. BERNARDA

Również architektura klasztoru była po części dyktowana przez myśl założycieli zakonu. Bernard z Clairvaux wychodził z założenia, że świątynie mają być przede wszystkim miejscem modlitwy i kontemplacji – stąd odejście od rozbuchanych dekoracji.Cystersi zaadaptowali zarówno romanizm, jak i gotyk, do budowy swoich kościołów. Smukłe, wysokie wieże katedry oliwskiej pasują do budownictwa cystersów dominującego w Europie północnej. Podobnie jak w przypadku technologii, klasztory cystersów były również nośnikami nowinek architektonicznych. Chociaż większość klasztorów cysterskich na zachodzie Europy powstało z kamienia, a na północy dominował gotyk ceglany, duch budownictwa cysterskiego jest widoczny również u nas.

Widok na klasztor cystersów – zasadniczy kształt założenia pochodzi z XIII w. Źródło zdjęcia: gdansk.ukosne.pl

Budynki cystersów zazwyczaj były imponujące – nie bez powodu oliwska świątynia jest najdłuższym kościołem w Polsce (na marginesie, również w Polsce znajduje się największe opactwo cystersów na świecie – w Lubiążu). Zabudowania klasztorne były budowane z cegły lub kamienia; to samo dotyczyło murów obronnych, których relikty są w Oliwie dobrze widoczne. Pierścień zewnętrzny ciągnie się z przerwą od Domu Zarazy do Parku; pobielony pierścień wewnętrzny zaciska się wokół katedry. W północnym rogu widać u nasady kamienie użyte do wzniesienia umocnień.

Przykładając wagę do architektury, cystersi dbali również o zabudowania użytkowe. Przykładali wagę do geometrii i harmonii swoich założeń, nawet w stajniach czy spichlerzach.

 

 

CYSTERSI I SZTUKA OGRODNICZA, CZYLI SKĄD WYRÓSŁ PARK?

Zanim pojawił się park, przy klasztorze znajdował się ogród. Każde opactwo cysterskie było organicznie związane z ogrodem – idea samowystarczalności wyrażała się w uprawie jarzyn na własny użytek. Rośliny stanowiły główny składnik potraw, trafiających do żołądków mnichów. Również cystersom zawdzięczamy popularny gatunek jabłka – szarą renetę.

Ale ogrody to nie tylko źródło uciech zakonnego stołu – tutaj znajdowały się również zielniki (herbaria), w którym hodowano zioła dla celów leczniczych. Taki ogród konwentualny (w skład którego w oliwie wchodził sad, ogród warzywny i zielnik) w Oliwie znajdował się pomiędzy dzisiejszą ulicą Jana Kanapariusza a Łabędzim Stawem. Innym rodzajem ogrodu, który również występuje w Oliwie, jest zielona przestrzeń zamknięta czterema skrzydłami krużganków – czyli wirydarz. Często w wirydarzu znajdowało się jakieś źródło wody.

Współczesne zdjęcie – po lewej stronie zaznaczony teren gdzie znajdował się pierwotnie ogród jarzynowy wraz z sadem, po lewej stronie wirydarz. Źródło zdjęcia: gdansk.ukosne.pl

Dopiero od XVI wieku ogrody wychodzą poza swoja standardowe granice i funkcję, rozrastając się do ogrodów opackich, służących reprezentacji i rekreacji. Oliwa nie była tutaj żadnych wyjątkiem – w naszej najbliższej okolicy podobne mechanizmy można zaobserwować w Pelplinie.

W swoim artykule “Średniowieczne dziedzictwo sztuki ogrodowej klasztorów europejskich”, Małgorzata Milecka przytacza relację średniowiecznego cystersa:

Anonimowy cysters z Clairvaux w liście z początku XIII w. opisuje swoje opactwo jako miejsce pełne słońca, spokoju i miłości, które mnisi uznali za raj.Jest to sielski obraz otaczających go zadbanych lasów, sadów i winnic, nawadnianych przez liczne kanały, gdzie praca w ogrodzie klasztornym sprawia przyjemność dzięki wszechobecnemu spokojowi. Za pomocą cytatów z Pieśni nad Pieśniami przeobraża ogrody Clairvaux w raj, w którym chorzy odpoczywają na trawie w chłodnym cieniu drzew, ciesząc się kolorami i zapachami roślin, delektując się świeżym powietrzem i śpiewem ptaków.

ODEJŚCIE OD CYSTERSKIEJ IDEI

Chociaż u korzeni cystersów znajdował się bunt przeciwko moralnemu rozprężeniu, gromadzeniu bogactw i pragnienie powrotu to pustelniczych tradycji odosobnienia i kontemplacji, szybko również ten zakon uległ ogólnym trendom epoki. Opactwa gromadziły coraz większe majątki, stając się de facto potężnymi właścicielami ziemskimi, stanowiąc kolejną zębatkę w machinie feudalnych zależności.

Szczyt wpływów i potęgi cysterskiej przypada na wiek XIII, ale wkrótce ich dominacja zostaje podkopana przez zakony żebrzące (gównie dominikanów i franciszkanów), które wyrosły na tym samym gruncie co cystersi – w odpowiedzi na kryzys toczący wspólnoty zakonne.  Jednak mendykanci różnili się w swojej pierwotnej idei znacznie od cystersów – tak jak biali mnisi wybierali pustkowia, pola i lasy, tak zakony żebracze wychodzili do miast, najlepiej czując się w środowisku zurbanizowanym. Dobrze to widać na przykładzie Gdańska – oddalony od miast i osad klasztor w Oliwie można zestawić z klasztorem dominikanów przy św. Mikołaju, wzniesionym przy tętniącym życiem placu targowym.

Z czasem cystersi również ulegli zmiękczeniu. Nie pracowali już osobiście w polu, nie przestrzegali ściśle zakonnych zaleceń – nawet dieta zaczęła odzwierciedlać mnichów nowej epoki. Opactwa stały się wielkimi przedsiębiorstwami, zarządzającymi swoimi majątkami – i Oliwa nie była tutaj wyjątkiem. Pomimo licznych prób reform, cystersi już nie powrócili do swoich pierwotnych ideałów prostoty, pracy i pokornej kontemplacji.

Pomimo tego, idea która kierowała Roberta z Molesme i jego towarzyszy znajduje swoje odzwierciedlenie w przestrzeni Oliwy nawet dzisiaj. Idąc na spacer po okolicy, widzimy potok, który napędzał cysterskie koła młyńskie; piękny park, którego zalążkiem był sad i ogród jarzynowy; gotyckie mury kościoła i klasztoru przypominają o jeszcze wcześniejszym okresie, kiedy mnisi codziennie wychodzili do pracy na okolicznych polach. Chociaż dzisiaj Oliwa jest ciasno otoczona osiedlami i zatłoczonymi ulicami, to przecież przez większość swojej historii była samotną wyspą wśród lasów i pól, co widać nawet na zdjęciach z przełomu XIX i XX wieku.

Gwałtowny rozwój Oliwy widoczny na dwóch zdjęciach zrobionych ze szczytu Pachołka. Fotografia po lewej stronie pochodzi z 1893 r., ta po prawej zaś to lata trzydzieste XX wieku. Zdjęcia pochodzą z cyfrowych zbiorów Biblioteki Narodowej oraz Muzeum Gdańska.

WYKORZYSTANE ŹRÓDŁA

  • J. Nowiński – Genius horti w cysterskim opactwie. Ogrody dawnego opactwa w Lądzie nad Wartą w świetle XIX-wiecznych źródeł
  • M. Milecka – Średniowieczne dziedzictwo sztuki ogrodowej klasztorów europejskich
  • F. Mamuszka – Oliwa. Okruchy z dziejów, zabytki
  • K. Dąbrowski – Opactwo cystersów w Oliwie od XII do XVII wieku

One thought on “Zrozumieć Oliwę. Dlaczego tutaj, dlaczego cystersi?13 minut lektury

  1. Najlepszy artykul o opactwie oliwskim jaki dotad widzialem. Dlugo takiego szukalem. Dziekuje, swietna robota!

    Czy polecasz jakies zrodla dla milosnikow historii klasztoru w Oliwie? Szczegolnie interesuja mnie zrodla pierwotne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: